
Bramki: 0:1 - 40' Krystian Bącela z podania Dariusza Obały, 1:1 - 90' + 3 z rzutu wolnego
Pro-Team Żarczyn: Arkadiusz Kącki - Krystian Bącela, Dariusz Pańko, Tomasz Glanert, Sebastian Sztuka - Szymon Dworzyński ( 69' Marek Kącki), Tomasz Mielec, Rafał Obała - Dominik Borek, Dariusz Obała (90' + 2 Arkadiusz Pawłowicz, Dawid Chmielewski (84' Andrzej Pańko)
Żółte kartki: 11' Dominik Borek
Czerwona kartka: 54' zawodnik gospodarzy za drugą żółtą
Komentarz
Wynik meczu oczywiście jest niespodzianką, chociaż o mały włos nie stałby się sensacją. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, ale to żarczynianom udało w 40. minucie wyjść na prowadzenie. W drugiej odsłonie Grot całkowicie przejął kontrolę nad piłką. Obraz dominacji nie zmienił się nawet wtedy, gdy w 54. minucie przyszło im grać po czerwonej kartce w dziesięciu za dwie żółte. Gościom pozostało się tylko rozpaczliwie i szczęśliwie bronić oraz liczyć na sporadyczne wypady. Im bliżej końca tym większa desperacja towarzyszyła poczynaniom miejscowym. Niestety w tym dniu zawodziła skuteczność. Kapitalnie bronił też debiutujący na bramce Arkadiusz Kącki. W końcówce jego brat Marek, który wszedł z ławki rezerwowych, mógł dwukrotnie podwyższyć rezultat. Ostatni akord należał jednak do gospodarzy, którzy skutecznie egzekwowali rzut wolny w 94 minucie meczu, stąd zamiast sensacji mieliśmy jedynie niespodziankę.
Proteamowcy tym razem zgromadzili przyzwoity skład. W pierwszej jedenastki brakowało jedynie 3 zawodników (Leśniak, Stryczek i Wojtek Mierzwiak). Tym składem spokojnie mogliby sprawić jeszcze niejedną niespodziankę. Za tydzień grają na wyjeździe w Mieszkowicach, gdzie z pewnością kolejny raz nie będą faworytem.
Każdemu z czystym sercem mogę polecić dobry Ośrodek Terapii Uzależnień SYMPTOM www.uzalezniony.pl lub www.terapia-leczenie.pl albo też fajną alternatywę...